Pasożyty - bakterie, wirusy, grzyby

Nieproszone towarzystwo

Inne spojrzenie co do kwestii pasożytów i ich obecności w naszym ciele.

Pasożyty przybierają przeróżne formy, postaci tj. grzybów, bakterii, wirusów, płazińców, robaków obłych etc. W zależności od miejsca ich bytowania, cierpimy na różnorodne dolegliwości zdrowotne.

 

Ten problem jest bardzo powszechny i spotykam się z nim u 80% procent klientów.

 

Sposobów walki z pasożytami jest bardzo dużo, na ile są skuteczne jest to sparwa indywidualna i uzależniona od indywidualnej terapii. Istotne jest tu pozbycie się patogenów oraz utrzymanie odporności organizmu na kolejne zakażenia.

 

Z  pasożytami żyjemy w relacji antagonistycznej... inaczej mówiąc bardzo niekorzystnej dla Ciebie, zaś one mają się jak pączki w maśle!

 

W momencie, gdy dostajesz niezbity dowód na ich istnienie, robiąc badanie biorezonansem/ wykrywa przeszło 200 patogenów, zalewa klienta fala niedowierzania i strach...  Cóż masz teraz począć z tym towarzystwem? 

 

Z ogromną siłą opieramy się tej myśli... Jaa? Ja mam pasożyty? Niemożliwe!!

 

Wzdrygamy się w obrzydzeniu, przecież jak to możliwe, skoro utrzymujesz niebywałą higienę osobistą. Myjesz pokarm przed spożyciem, dbasz o dom, bliskich i swoje zwierzęta.

 

A jednak!

 

Zaprogramowana ofensywa

Na rynku medycznym znajdziesz mnóstwo medykamentów twierdzących, że posiadają 100% skuteczność. Zażywasz więc je, żeby na pewno zadziałały.

 

Uff! Wydaje nam się, że wszystko zrobiliśmy, jak napisali na ulotce. Zjadłam całe jego opakowanie, a czasem dwa, więc po problemie... tak myślisz.

 

Otóż nic bardziej mylnego!

 

Ten schemat powielamy wielokrotnie, sądząc, że to właściwa droga. Lub nie robimy nic sadząc, że pozbycie się pasożytów nie jest możliwe lub nigdy nie jest skuteczne.

 


W czym tkwi błąd?

Aby porządnie oczyścić jelita, należy się do tego procesu właściwie przygotować.

 

Najpierw pracujesz nad zmianą nawyków żywieniowych

 

Stopniowo odchodzisz od produktów mlecznych.

 

Następnie porzucasz mięso.

 

Pieczywo i wszelkie inne produkty, które wytwarza się z mąki.

 

Produkty te zaśluzowują i zakwaszają nasz organizm.

 

W zamian wprowadzasz całą gamę owoców i warzyw. Czyli pokarm lekkostrawny.

 

Wspomagasz się mieszankami ziołowymi oczyszczającymi.

 

Zapamiętaj, że wysokie ph / zakwaszenie organizmu sprzyja obecności pasożytów.

 

Jest dla nich rajem!

 

Zmieniając nawyki, odbierasz im pokarm.

 

Więc się wkurzą!

 

Niektóre padną śmiercią głodową, jeżeli nawyki utrzymasz około miesiąca. Te, które przetrwają subtelnie dadzą Ci znać, że im się to nie podoba/ chwilowe nasilenie nieporządanych objawów.

 

Każdy z nich ma własną świadomość i choć trudno to zrozumieć, podłączają się do Twojej sieci neuronowej, wysyłając Ci sygnał do głowy... że jesteś głodna.

 

Tak! Jest zdecydowanie różnica, kiedy fizycznie czujesz głód i kiedy byś coś zjadła, bo nie wiedzieć skąd i dlaczego włączyła Ci się natrętna myśl... Mam na coś smaczek lub gorzej...  doświadczasz wizji zagłady, jakoby od zjedzenia czegoś zależeć miało Twoje być albo nie być...

 

Na przykład o 5 nad ranem... Bo wtedy w okolicznej piekarni pączki już mają gotowe. Nie trać więc czasu, idź tam choćby w piżamie! Najciekawsze jest to, że zdajesz sobie sprawę... Że nie wiesz co Ciebie do tego skłoniło. Po prostu chcesz teraz to zjeść i koniec!

 

To sygnał by rozpocząć walkę z niepożądanym towrzystwem.


Skupiamy się na diecie owocowo – warzywnej, piciu ziół kilka razy dziennie...

 

Zauważamy, że stopniowo schodzą blokady emocjonalne.

 

Ustępują symptomy.

 

Kropla drąży skałę- do czego prowadzi tolerancja namnażania się patogenów?

Idealnym środowiskiem ich bytowania jest właśnie zakwaszona przestrzeń, posklejana śluzem i niestrawionymi, obcymi proteinami. Przez lata kumulowanymi i obciążającymi nasz organizm do granic możliwości, co w konsekwencji  prowadzi do wszelkich niewydolności i wszechobecnych stanów zapalnych. 

 

Są patogeny, które Tobie sprzyjają?

Pewne bakterie faktycznie są pożadane, ponieważ rozkładają to, czego nie jesteśmy w stanie same strawić.

 

Naturalne i pierwotne środowisko w Twoim ciele jest zasadowe. Kwaśno ma być wyłącznie w żołądku. Kiedy osiągniesz ten poziom, pasożyty znikną. A Twój organizm rozpocznie procesy naprawcze.

 

Mając tego świadomość, możesz już wyjść z roli wiecznie atakowanej ofiary.  Wszystko Ci sprzyja, o ile tak zdecydujesz. 

 

Tylko pełna realizacja indywidualnie dostosowanych zaleceń daje szansę życia w zdrowiu i pełnej harmonii.

 

W gabinecie stacjonarnym i mobilnym otrzymasz pełną wiedzę w zakresie diagnostycznym i terapeutycznym. Dotyczy to zarówno dzieci jak i dorosłych.

 

Bezinwazyjne badanie określi skalę problemu na starcie i po terapii.

0
Feed

Zostaw komentarz